Okręg 1
![dul dul](https://ziemiaboleslawiecka.pl/wp-content/uploads/2018/10/dul.png)
Nazywam się Paweł Dul, mam 44 lata. Jestem żonaty, mam dwoje dzieci – córkę Lenkę (10 lat) i syna Huberta (8 lat). Moja rodzina, to moja duma. Dają mi siłę do działania i nadzieję na przyszłość. Sprawiają, że każdego ranka budzę się i mam chęci do pracy i działania. Życzę każdemu, aby w rodzinie znajdował oparcie, dawał i dostawał bezwarunkową miłość.
Mam wyższe wykształcenie, na kierunku administracja publiczna. Ta wiedza przydaje się bardzo w pracy zawodowej, działalności społecznej i w pracy w samorządzie. Mój charakter ukształtował sport – moja pasja – szczególnie piłka nożna i kajakarstwo. Sport daje hart ducha, uczy rywalizacji, jest szczególnie ważny dla najmłodszych. I właśnie te wartości staram się przekazywać moim podopiecznym.
Mam zaszczyt być prezesem Klubu Sportowego Kolonia Bolesławiec. Gramy w klasie „B”! Na co dzień współpracujemy z Domem Dziecka w Bolesławcu oraz z innymi klubami piłkarskimi. Szukamy talentów, pokazujemy, że sport może być nie tylko pasją, ale i życiową drogą pełną sukcesów.
W Radzie Miasta chciałbym zajmować się sprawami sportu. Sport dla wszystkich, dla młodszych i starszych! Ważne jest dla mnie szeroko pojęte bezpieczeństwo. Jestem ojcem i rozumiem troskę innych rodziców o to, aby ich dzieci bezpiecznie wróciły ze szkoły. Na wielu ulicach Bolesławca konieczna jest zmiana organizacji ruchu, budowa spowalniaczy, sygnalizacji świetlnej i rond. Oczywiście po konsultacjach z Mieszkańcami. Wiem, że budowa infrastruktury drogowej to drogie zadania. Jestem przygotowany do takich wyzwań. Potrafię pisać projekty i wnioski o dotacje krajowe i unijne. Moim zdaniem, zdrowie i życie mieszkańców jest najważniejsze.
![bialy bialy](https://ziemiaboleslawiecka.pl/wp-content/uploads/2018/10/bialy.png)
![walski walski](https://ziemiaboleslawiecka.pl/wp-content/uploads/2018/10/walski.png)
Nazywam się Dariusz Walski. Mam 44 lata i średnie wykształcenie. Jestem żonaty, mam dwoje dzieci, dla których widzę przyszłość w Bolesławcu. Bardzo chciałbym, aby tu zostały i tu założyły rodziny i znalazły pracę.
Urodziłem się i wychowałem w Bolesławcu. To moje miasto, pełne pięknych miejsc i wspaniałych wspomnień. Bardzo ważna jest dla mnie wiara i wychowanie dzieci w chrześcijańskich ideałach. Prowadzę własną działalność gospodarczą. Dzięki temu spotykam mnóstwo ludzi, a że lubię z nimi rozmawiać, widzę, że często się przede mną otwierają, mówią co ich boli, co chcieliby zmienić w Bolesławcu. Od lat pracuję z młodzieżą w klubach piłkarskich. Sam jestem czynnym zawodnikiem Klubu Sportowego „Łąka”.
Na sercu leży mi wychowanie młodzieży w duchu sportowej rywalizacji, wpajanie w nich zasad zdrowego trybu życia. Jako radny chciałbym się zająć pomocą społeczną.
Chcę być radnym dostępnym dla mieszkańców przez całą kadencję, nie tylko na dwa miesiące przed wyborami.
![ostrowska ostrowska](https://ziemiaboleslawiecka.pl/wp-content/uploads/2018/10/ostrowska.png)
Nazywam się Barbara Ostrowska. Jestem mężatką i matką dorosłego syna.
Z wykształcenia jestem technikiem chemikiem. Ćwierć wieku przepracowałam jako laborantka medyczna. Teraz jestem na emeryturze, ale nie marnuję czasu.
Od 18 lat pracuję charytatywnie i wspieram działania Świetlicy Środowiskowej przy parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bolesławcu. Dobro dzieci jest mi szczególnie bliskie. Robię i będę robić wszystko co w mojej mocy, aby otoczyć je troską i uwagą.
Czuję, że mam dużo do ofiarowania potrzebującym. Myślę, że trzeba oddawać to dobro, które się samemu dostało. Ważna jest dla mnie wiara, która wytycza ścieżki życia, a w gorszych chwilach trzyma człowieka w pionie.
Prowadzę aktywny tryb życia. Wyznaję zasadę „W zdrowym ciele zdrowy duch”. Interesuję się sportem i rekreacją. To, co robię w życiu, chciałabym przenieść do życia samorządowego.
![dul-korycka dul-korycka](https://ziemiaboleslawiecka.pl/wp-content/uploads/2018/10/dul-korycka.png)
48 lat, mama Szymona i Karola, rodowita Bolesławianka. Posiadam wykształcenie wyższe o kierunkach: edukacja wczesnoszkolna, pedagogika opiekuńczo-wychowawcza. Ukończyłam także studia podyplomowe z: metodyka wczesnego nauczania języka niemieckiego, terapii pedagogicznej z arteterapią. Ukończyłam kurs kwalifikacyjny z oligofrenopedagogiki. Od dwunastu lat pracuję jako nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej, świetlicy terapeutycznej, rewalidator w SP w Dąbrowie Bolesławieckiej.
Od czterech lat należę do grupy teatralnej “Formalina”, działającej przy MDK-u w Bolesławcu, odnoszącej sukcesy na szczeblu ogólnopolskim (drugie miejsce w przeglądzie teatrów amatorskich).Aktywny udział biorę w akcjach charytatywnych na rzecz ludzi potrzebujących – dotkniętych chorobami, sierot naturalnych.
Moją pasja jest: rysunek, alternatywna pedagogika, psychologia. W wolnych chwilach uprawiam turystykę, sport i chętnie słucham dobrej muzyki(przez cztery lata śpiewałam w chórze akademickim).
Jako radna chciałabym godnie reprezentować Bolesławian. Skutecznie rozwiązywać nurtujące nasze miasto problemy: społeczne, kulturalne, ekologiczne. Nie tylko jako modne hasła, ale jako realne zadania do spełnienia.
Zaszczytem byłaby praca na rzecz aktywnego spędzania czasu wolnego przez dzieci, młodzież i dorosłych; dla emerytów zorganizowanie klubów, kafejek; młodych mam, tatusiów; grup twórczej rodziny; zabieganych mieszkańców stowarzyszeń kreatywnych Bolesławian.
Priorytetem dla mnie są: stworzenie dla młodzieży zarówno utalentowanej jak i mającej specyficzne problemy dydaktyczno-wychowawcze dodatkowych zajęć ; rozwijających talenty, zainteresowania; poprawa bezpieczeństwa pieszych i kierowców – nawierzchnia dróg, chodników; modernizacja sygnalizacji świetlnej, monitoringu.
Poparcie mojej kandydatury będzie dla mnie zaszczytnym wyróżnieniem.
![mrozik mrozik](https://ziemiaboleslawiecka.pl/wp-content/uploads/2018/10/mrozik.png)
Nazywam się Aldona Mrozik. Mam dwoje dzieci. Jestem bezpartyjna. Pracowałam jako księgowa w Przed-siębiorstwie Produkcji Elementów Budowlanych
w Bolesławcu.
Później – również na stanowisku księgowej pracowałam w biurze rachunkowym. Po 39 latach pracy zawodowej przeszłam na emeryturę.
Jestem osobą kontaktową, nie tworzę problemów, wolę je rozwiązywać. Uwielbiam pracę z ludźmi, w zespole. Jako księgowa z wieloletnim stażem, szczególną uwagę zwracam na staranność, dokładność, sumienne wykonywanie powierzonych obowiązków.
To, czego doświadczyłam i nauczyłam się w pracy, chciałbym przełożyć na służbę w samorządzie. Wiem, jak ważne są pieniądze, ich właściwe wydawanie. Samorządowe budżety, to przecież pieniądze publiczne i każdy wyborca ma prawo nas z nich rozliczyć.
Znam przepisy. Wiem, co jest możliwe do zrealizowania, a co absolutnie zabronione. Uważam, że nie wolno składać mieszkańcom obietnic bez pokrycia – wyłącznie na potrzeby kampanii wyborczej.
Zanim radny coś obieca, zobowiąże się do czegoś, musi wiedzieć skąd wziąć na to pieniądze i rozliczyć się co do grosza. Przejrzyste finansowanie samorządowych przedsięwzięć, to dla mnie priorytet.